20.10.2024

BlogJedz ze mną: Charly Sturm

O której zazwyczaj wstajesz rano? Czy możesz nam opowiedzieć trochę o swojej porannej rutynie?

Jestem zdecydowanie osobą, która uwielbia poranki; przez całe życie nigdy nie byłam typem osoby, która wyleguje się w łóżku. Zazwyczaj budzę się około 7 rano, staram się nie korzystać od razu z telefonu i robię krótką, pięcio- lub dziesięciominutową medytację (chociaż rzadko mi się to udaje). Przed jakąkolwiek inną aktywnością piję dużo wody. Następnie przygotowuję sobie ciepłą wodę z cytryną oraz moją ulubioną latte na mleku owsianym, którą popijam, przeglądając maile i wykonując telefony związane z pracą. Moja poranna rutyna jest dla mnie świętością.

Czy jesz śniadanie? Jeśli tak, to jakie jest Twoje ulubione?

Zazwyczaj zaczynam dzień od samej kawy, a śniadanie jem tylko, jeśli jestem głodna. Uwielbiam dobre bircher muesli z świeżymi, lokalnymi owocami, albo sięgam po jogurt chia z Kreation w Los Angeles. Jednak najlepsze dla mojego żołądka i ogólnego samopoczucia, co odkryłam w klinice Viva Mayr w Austrii, to prosta owsianka. Ogólnie rzecz biorąc, uwielbiam słodkie śniadania.

Ulubione szybkie i zdrowe danie na lunch?

To zależy od tego, gdzie akurat jestem, ale jeśli jestem w domu, zdecydowanie wybieram pyszną sałatkę z świeżymi, lokalnymi składnikami. Lubię, żeby lunch był prosty i szybki, więc zazwyczaj sięgam po rukolę, awokado, pomidorki koktajlowe i jeśli mam czas, dodaję prażone orzeszki piniowe. Całość doprawiam solą, oliwą z oliwek, cytryną oraz kremowym balsamico. Do tego często dodaję cienko starty parmezan i kromkę chleba tostowego. Jest prosto, zdrowo i przepysznie.

Czy zwracasz uwagę na to, gdzie i jak robisz zakupy spożywcze?

Staram się, nie tylko dlatego, że naprawdę czuję różnicę w smaku, ale także dlatego, że staram się unikać pestycydów i innych szkodliwych składników. W każdą niedzielę niedaleko mojego mieszkania w Los Angeles odbywa się uroczy targ, na który uwielbiam chodzić, i wtedy jestem zaopatrzona na cały tydzień.

Czy podjadasz w ciągu dnia? Jeśli tak, jakie są Twoje ulubione przekąski?

Nie jestem wielką fanką podjadania, ale lubię ciemną czekoladę lub chrupiące jabłko od czasu do czasu. Jednak jeśli w pobliżu są jakieś przekąski (zwłaszcza słodkie), to na pewno ich spróbuję.

Idealna kolacja?

Jeśli staram się jeść zdrowo, to moją idealną kolacją będzie świeży kawałek ryby, który piekę w piekarniku, z sosem teriyaki, różnorodnymi warzywami oraz quinoą lub ryżem. Uwielbiam też dobry tajski curry na kolację – to moje ulubione jedzenie na pocieszenie. Jeśli jem na mieście, najchętniej wybieram kuchnię japońską lub azjatycką fusion, chociaż staram się uważać na poziom rtęci w rybach.

Co z deserem? Czy masz słabość do słodkości?

Oczywiście! Każdy, kto mnie zna, wie, że nie mogę się oprzeć dobremu deserowi. Nie przepadam za słodyczami w postaci cukierków, ale tarte tatin, tiramisu czy crumble owocowe zawsze będą u mnie na tak. Uwielbiam też lody. Większość deserów to dla mnie czysta przyjemność. Lubię je też robić – pieczenie to moja pasja.

Masz ulubiony koktajl alkoholowy, mocktail lub inny napój?

Uwielbiam kieliszek dobrego wina do kolacji, zarówno czerwonego, jak i białego, w zależności od nastroju. A kiedy wychodzę na miasto, zazwyczaj zamawiam margaritę, czasem z odrobiną pikantności.

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Dr. Barbara Sturm (@drbarbarasturm)